Młodsza z sióstr Oeberg udowodniła, że jest w stanie utrzymać dobrą dyspozycję nawet w marcu. Szwedka nie kryła zadowolenia z rezultatu. Podkreślała też rolę estońskich kibiców w jej końcowym sukcesie.
Ostatnia pętla była bardzo ciężka
Elvira Oeberg odniosła zwycięstwo w Otepaa dzięki bezbłędnemu strzelaniu w pozycji stojącej. Pozwoliło jej to wysunąć się na minimalne prowadzenie, którego nie oddała do samej mety. Elvira cieszyła się także z tego, że jest w stanie walczyć o najwyższe cele nawet po imprezie mistrzowskiej.
Dobrze jest wrócić na podium. W ostatnich latach moja dyspozycja nie była najlepsza po mistrzostwach. To fajnie pokazać sobie, że mogę być w dobrej formie nawet w marcu. Kiedy dotarłam na strzelnicę wiedziałam, że trafię. Byłam pewna siebie. To niesamowite uczucie, gdy ustawiam się na strzelnicy i mogę skupić się na strzelaniu, nie myśląc o tym, co dzieje się dookoła.
Estońscy kibice są niesamowici
Szwedzka biathlonistka pochwaliła także miejscowych kibiców za doping, który przyczynił się do jej zwycięstwa.
Ostatnia pętla była bardzo ciężka. Wiedziałam, kto jest bezpośrednio za mną, ale fani byli dziś niesamowici. Wspierali nas na całej trasie, na każdym okrążeniu. Estońscy fani byli bardzo głośni i myślę, że dodali mi energii, która pozwoliła utrzymać prowadzenie.
Źródło: biathlonworld.com
Fot. © Osula/IBU