Brak powołania na domowy weekend Pucharu Świata w Anterselwie przelał czarę goryczy. Federica Sanfilippo zdecydowała się zakończyć biathlonową karierę i kontynuować starty w biegach narciarskich. O powodach tej decyzji i ostatnich trudnych tygodniach włoska zawodniczka opowiedziała w wywiadzie dla neveitalia.it.
Najtrudniejszy wybór w karierze
Federica Sanfilippo tegoroczny sezon rozpoczęła startami w Pucharze IBU. W zawodach w Ridnaun wygrała sprint oraz zajęła 2. miejsce w biegu pościgowym. W Pucharze Świata oglądaliśmy ją tylko w Pokljuce i Ruhpolding. Podczas ostatniego weekendu 32-letnia Włoszka wystąpiła w biegu indywidualnym, gdzie była 34. Po tych zawodach Sanfilippo dostała informację od sztabu, że nie weźmie udziału w sztafecie oraz nie otrzyma powołania na kolejny weekend Pucharu Świata w Anterselwie.
To ostatnie przelało czarę goryczy i sprawiło, że zawodniczka podjęła najtrudniejszą decyzję w karierze. Szeroko opisała to w rozmowie z neveitalia.it
To definitywne odejście od biathlonu, sportu, który dał mi wiele satysfakcji, który sprawił, że się rozwinęłam, znalazłam pracę i często wystawiałam na próbę zarówno jako sportowiec, jak i jako człowiek w ciągu ostatnich dwóch sezonów. Biathlon pozwolił mi też znaleźć miłość i przyjaciół takich jak Doro [Wierer – przyp. red.], której dziękuję, że wytrzymała ze mną w tych godzinach, bo byłyśmy razem w pokoju i pomagała mi ocierać łzy, słuchając moich wybuchów.
To, co zrobiłam, uznano za niewystarczające
Sanfilippo przyznała też, że do bieżącego sezonu przygotowywała się z całych sił, by spełnić wszelkie przedsezonowe założenia. Udało jej się poprawić zarówno w samym biegu, jak i strzelaniu. Niestety, w oczach sztabu to było za mało.
To, co zrobiłam, zostało uznane za niewystarczające, mimo że spełniłam ich prośby o wyniki w przededniu sezonu, zarówno w biegu, jak i strzelaniu. Nie miałam więc alternatywy, zaakceptowałam ten wybór, z którym oczywiście nie mogę się zgodzić. Wiedziałam, że niektóre drzwi mogą się szybko zamknąć i tak się stało.
Biegi narciarskie – nowy rozdział
Jeszcze w grudniu ubiegłego roku Sanfilippo wystąpiła w zawodach Alpen Cup w Santa Caterina Valfurva, gdzie wygrała sprint stylem dowolnym. To z kolei otworzyło jej furtkę do debiutu w Pucharze Świata w Val Müstair. 32-latka zajęła w sprincie 27. miejsce, odpadając w ćwierćfinale. Mimo to sztab ocenił jej występ pozytywnie i zaproponował kolejne starty. Istnieje szansa, że Sanfilippo pojawi się na zawodach Pucharu Świata w Livigno. Była już biathlonistka wie, że nie będzie łatwo, ale zamierza wykorzystać otrzymaną szansę.
Emocjonalny wpis Wierer
Do decyzji koleżanki z reprezentacji odniosła się także Dorothea Wierer. Utytułowana włoska zawodniczka opublikowała emocjonalny wpis na instagramie, w którym odniosła się do zaistniałej sytuacji.
23 lata temu rozpoczęłyśmy wspólną przygodę z biathlonem. Nie jest mi łatwo zaakceptować to, co cię spotkało. Myślę, że nie zasłużyłaś na takie traktowanie i myślę, że nie dostałaś szans, na które zasługiwałaś. Ci, którzy teraz zarządzają, nigdy cię nie lubili i dlatego nie można było osiągnąć innego wyniku. Jestem bardzo zasmucona i rozczarowana. Naszym marzeniem był wspólny występ na domowych igrzyskach olimpijskich. To nie może się jednak wydarzyć i nasze marzenie legło w gruzach. Jestem pewna, że znajdziesz sposób, aby zostać docenioną i pokazać swoją prawdziwą wartość.
Wyświetl ten post na Instagramie
Źródło: neveitalia.it
Fot. © Deubert/IBU