Od poniedziałku w Austrii zacznie obowiązywać twardy lockdown, który potrwa co najmniej do 12 grudnia. Restrykcje dotkną praktycznie każdej dziedziny życia i branży, w tym sportowej. Z powodu decyzji tamtejszego rządu zawody w Hochfilzen odbędą się, ale bez udziału publiczności.
Lockdown w Austrii
Według danych z soboty, w Austrii w pełni zaszczepionych jest 64% uprawnionych obywateli. Mimo tak wysokiego poziomu wyszczepienia, rząd zdecydował o wprowadzeniu twardego lockdownu oraz obowiązku szczepień na covid-19.
– Pomimo miesięcy perswazji, nie udało nam się przekonać wystarczającej liczby osób do szczepień – powiedział kanclerz Austrii Alexander Schallenberg na konferencji prasowej w zachodnim Tyrolu, gdzie spotkał się z szefami rządów regionalnych.
Lockdown oznacza, że Austriacy nie mogą już opuszczać swoich domów. Wyjątek stanowi m.in. wyjście do pracy, zakupy artykułów pierwszej potrzeby, wizyta u lekarza czy ćwiczenia fizyczne.
Wyświetl ten post na Instagramie
Hochfilzen przy pustych trybunach
Decyzja austriackiego rządu niekorzystnie odbije się również na klubach i wydarzeniach sportowych. W ten weekend kibice Bundesligi mogli po raz ostatni obserwować zmagania swoich ulubieńców z pozycji trybun. Następna kolejka będzie „rundą duchów”. Christian Ebenbauer, członek zarządu ligi jest przekonany, że taki stan potrwa do końca roku.
– Zakładamy, że w tym roku nie będziemy w stanie powitać na stadionach kibiców – mówił Ebenbauer.
Wprowadzenie lockdownu i związanych z nim ograniczeń dotknie także biathlonowych zawodów w Hochfilzen. Najlepsi biathloniści świata zjadą do Austrii na trzecią rundę Pucharu Świata. Odbędzie się ona między 10 a 12 grudnia, czyli w ostatnich dniach trwania lockdownu.
– W podstawowej działalności nic się nie zmienia, wszystko może się odbyć, ale bez kibiców – powiedział rzecznik ÖSV w rozmowie z portalem derstandard.de.
W Hochfilzen zaplanowano biegi sprinterskie, pościgowe oraz sztafetowe.
Źródło: businessinsider.com.pl/derstandard.de
Fot. shutterstock.com, zdjęcie ilustracyjne