Dla austriackich biathlonistów przygotowania do zbliżającej się inauguracji Pucharu Świata wkraczają w decydującą fazę. We wtorek panie i panowie odbyli intensywny trening pod okiem trenerów Ricco Grossa i Markusa Fischera. – Niektórzy sportowcy mają potencjał, aby znaleźć się na podium – skomentował formę swoich podopiecznych Gross.
Austriacy szlifują formę na swojej ziemi. Położony w Tyrolu ośrodek w Obertilliach zapewnia bardzo komfortowe warunki biathlonistom, którzy wykorzystują je w 100%. We wtorek ta trzykilometrowa pętla służyła przede wszystkim do wzmocnienia wytrzymałości fizycznej u zawodników.
– Nasze przygotowania poszły stosunkowo dobrze. Teraz w końcu przygotowujemy się do pierwszych wyścigów Pucharu Świata tutaj w Obertilliach i warunki są rewelacyjne. Jak zawsze, oczekiwania na nadchodzący sezon są bardzo wysokie i zawsze fajnie jest móc zobaczyć zawodników w pierwszej dziesiątce lub pierwszej piętnastce. W każdym razie niektórzy z nich mają potencjał, aby znaleźć się na podium – mówił trener męskiej kadry Ricco Gross.
Oczekiwania to jedno, ale rzeczywistość była dla Austriaków dość rozczarowująca. Najlepszy z mężczyzn, Simon Eder, zakończył zeszły sezon na 15. pozycji w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Felix Leitner był z kolei 24.
Dla Simona Edera będzie to już szesnasty sezon w Pucharze Świata. Mimo 38 lat na karku, dwukrotny medalista olimpijski w sztafecie wciąż jest podporą reprezentacji Austrii i z optymizmem patrzy w przyszłość.
– Letnie przygotowania poszły naprawdę dobrze i we wszystkich dotychczasowych wyścigach testowych czułem się bardzo dobrze. Widziałem prawie wszystko w mojej karierze podczas otwarcia Pucharu Świata i oczywiście mam nadzieję, że w tym roku dobrze zacznę sezon. Pierwszych wyścigów nie należy jeszcze przeceniać i już nie możemy się doczekać drugiego przystanku w Hochfilzen. To będzie dla nas prawdziwa atrakcja i chcę być tam w najlepszej formie – mówił aktualny wicemistrz świata w sztafecie mieszanej.
Z przygotowań jest również zadowolony Markus Fischer. Trener żeńskiej kadry uważa, że każda jednostka treningowa poszła „niemal idealnie”. Fischer nie szczędził również pochwał pod adresem ośrodka w Obertilliach, który spełnia wszystkie jego wymagania.
Źródło: inf. prasowa/ oprac. własne
Fot. Markus Berger/Red Bull Content Pool