Lisa Hauser to austriacka nadzieja na olimpijski medal. W środowym sprincie w Ruhpolding pokazała, że może liczyć się w walce o podium. 100% skuteczność i szóste miejsce to wynik, z którego jest zadowolona. – Byłam dzisiaj silna biegowo – powiedziała po zawodach 27-latka.
Sprint nie należy do ulubionych konkurencji Hauser. W tym sezonie w Oestersund była 21., jednak błyskawicznie się poprawiła i w drugiej rundzie w Szwecji Austriaczka wygrała. Przed własną publicznością nie powtórzyła tego rezultatu i w Hochfilzen była dopiero 26. Lepiej spisała się w Annecy, gdzie dobiegła na 4. pozycji. W Oberhofie znów przyszedł spadek formy i 18. lokata.
Hauser jest w sprincie bardzo nierówna i dobry wynik zależy u niej od strzelania. Gdy nie pudłuje, walczy o najwyższe lokaty, z kolei dodatkowa runda biegu oznacza dla niej spadek poza pierwszą dziesiątkę.
Nic więc dziwnego, że biathlonistka z Tyrolu jest zadowolona ze swojego rezultatu odniesionego w sprincie w Ruhpolding.
– Dwa zera na strzelnicy mnie cieszą. Wiedziałem, że mogłam zachować swoje ustawienie karabinu, jakie miałam podczas World Team Challenge w Ruhpolding w grudniu. Często mówi się o strzelnicy, że jest bardzo prosta, ale wciąż zdarzają się niepoważne błędy i udało mi się tego dzisiaj uniknąć. Byłam dzisiaj silna biegowo i czułam się bardzo dobrze. Jestem naprawdę zadowolona z tego wyścigu – powiedziała Lisa Hauser.
Źródło: inf. prasowa/oprac. własne
Fot. Markus Berger/Red Bull Content Pool