Warunki pogodowe dają się we znaki wszystkim uczestnikom Igrzysk Olimpijskich w Pekinie. Tiril Eckhoff w rozmowie z norweską telwizją NRK zwróciła uwagę, że odczuwalna temperatura spadła do prawie minus 30 stopni Celsjusza.

W chwili, gdy piszemy ten tekst, temperatura w Zhangjiakou, gdzie znajduje się stadion biathlonowy, wynosi minus 12 stopni Celsjusza (północ czasu lokalnego). Podobne wartości termometry mają wskazywać do końca tygodnia. Temperatura ma oscylować od minus jednego stopnia do nawet minus 16 stopni Celsjusza.

W poniedziałek rano odbył się oficjalny trening, w trakcie którego biathloniści musieli zmagać się przede wszystkim z zimową aurą.

– Termometr wskazywał minus 19 stopni Celsjusza, ale przy wietrze, a zwłaszcza na zjeździe, czuliśmy, że jest około minus 29 stopni Celsjusza, całkowicie zamarzłem w zależności od miejsc na torze. Było strasznie zimno”. wyjaśnia NRK Tiril Eckhoff

Zimno i wiatr będą towarzyszyć sportowcom co najmniej do startu igrzysk. Lekka odwilż spodziewana jest dopiero w poniedziałek.

Jak zauważa Marte Olsbu Roeiseland, sportowcy będą musieli się do tego szybko przyzwyczaić. Liderka klasyfikacji Pucharu Świata zwraca uwagę, że chińskie warunki są zupełnie inne od tych, do których zawodnicy przyzwyczaili się w trakcie rywalizacji w Europie.

– A propos zimna. Ponieważ jest sucho, to jest znośnie. Zresztą, przygotowaliśmy się na to. Nie ma potrzeby, by pozostawać w budynkach, jak to zrobili dzisiaj niektórzy Szwedzi, zwłaszcza narciarze biegowi – dodała Roeiseland.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Tiril Eckhoff (@tirileckhoff)


Źródło: nrk.no
Fot. shutterstock.com/Bartosz Wlazlak

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.