Po Niemcach, Szwedach, Francuzach, Austriakach i Norwegach, Włosi są ostatnią liczącą się nacją, która ogłosiła skład na inaugurację Pucharu Świata w szwedzkim Oestersund. Nie zabraknie znanych i cenionych nazwisk, jak i młodych, żądnych sukcesu.
Włoscy trenerzy postawili przede wszystkim na jakość. O najwyższe miejsca ma w tym sezonie walczyć przede wszystkim Dorothea Wierer. 31-latka z pewnością będzie chciała powiększyć swoją kolekcję medalową o złoto Igrzysk Olimpijskich. Wierer wraz z Lisą Vittozzi oraz Lukasem Hoferem i Dominikiem Windischem będą również bronić brązu z Pjongczangu w sztafecie mieszanej.
– To lato spędziłam na poszukiwaniu pozytywnych wrażeń. Wyścigi [przedsezonowe – przyp. red.] potwierdziły to, co myślałam. Najciekawsze jest to, że utrzymałam dobry poziom w strzelaniu na strzelnicy, jestem pewna, że te dobre rzeczy, które trenowałam w lecie zaprocentują na zawodach w trakcie sezonu – powiedziała Lisa Vittozzi dla oficjalnej strony włoskiego związku.
Pierwsze szlify w Pucharze Świata zbiorą natomiast Samuela Comola oraz Rebecca Passler. Szczególne nadzieje są pokładane w drugiej z wymienionych zawodniczek, która ma na swoim koncie 4 srebrne i jeden brązowy medale mistrzostw świata juniorów.
Kobiety:
- Dorothea Wierer
- Lisa Vittozzi
- Michela Carrara
- Rebecca Passler
- Samuela Comola
Wśród panów również mieszanka doświadczenia (Hofer i Windisch) z młodzieńczą fantazją. 21-letni Bionaz i Giacomel mają w stanowić o sile włoskiej kadry już w niedalekiej przyszłości.
Mężczyźni:
- Lukas Hofer
- Dominik Windisch
- Thomas Bormolini
- Didier Bionaz
- Tommaso Giacomel
Źródło: fisi.org
Fot. Federico Modica/Red Bull Content Pool